RÓŻAŃCOWA TAKTYKA MATKI BOŻEJ

„Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, żeby uprosić koniec wojny”
Od tych słów, rozpoczęło się kazanie z okazji wrześniowego nabożeństwa fatimskiego. Ks. Gracjan, który przewodniczył całości nabożeństwa, podkreślił w kazaniu, iż choć na własnej skórze nie doświadczamy dzisiaj konfliktu zbrojnego, to słowa Matki Bożej z 13 września 1917 roku są jak najbardziej aktualne.

Jest to spowodowane tym, iż nasze życie, każda kolejna myśl, decyzja, nasze serca i dusze nieustannie są wewnętrznym polem bitwy. Na tym polu znajdują się dwie armie – armia dobra i armia zła, i każdy wierzący w momentach swojego życia doświadcza raz bycia w jednej armii, a raz w drugiej. W tej walce dobra ze złem siłą dla każdego katolika jest schowanie się w sercu Matki Przenajświętszej. Ten wewnętrzny akt oddania jest związany z przyjęciem zasad i reguł, duchowej taktyki jaką ma właśnie Matka Boska. W taką duchową taktykę jest wpisane odmawianie modlitwy różańcowej, bo to są najskuteczniejsze duchowe pociski na działanie szatana i jego zastępów. Kaznodzieja potwierdził, iż odmawianie modlitwy różańcowej jest bardzo trudne, że potrzeba wielkiej determinacji, ale kiedy spojrzy się, ile czasu marnuje się w ciągu dnia, to tak naprawdę wpisanie w to modlitwy różańcowej nie jest problemem. Problemem jest to, że wielu z nas nie chce tego zrobić, albo ciągle się czymś tłumaczy. Z kolei wobec tych, którzy ukochali różaniec i są mu wierni i ułożyli tak plan dnia, żeby mieć czas na różaniec, ks. Gracjan zachęcał do intensywnej intencji w tej modlitwie o nawrócenie grzeszników. Odwołując się do Ewangelii z dnia ks. Gracjan przypomniał, iż jesteśmy jak ci niewidomi, i nie może niewidomy prowadzić niewidomego, bo obaj w dół wpadną. Potrzebujemy jako ludzie wiary, kogoś kto wie jak iść, kogoś kto zna drogę i chce nas prowadzić. Tym kimś jest nasza mama Maryja, dlatego w końcówce kazania mogliśmy usłyszeć, iż mamy dać się Jej prowadzić, bo Maryja chce dla nas dobrze, Jej wzrok jest pełen miłości, Jej wzrok jest czysty. To Maryja widzi więcej i lepiej, to nasza Mama Wspomożenia Wiernych, chce nas nieustannie wspomagać i dlatego dzisiaj po raz kolejny zaprasza nas: odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec.

Po Mszy świętej rozpoczęło się czuwanie modlitewne. O godz. 20.00 wyruszyła tradycyjna procesja światła połączona z modlitwą różańcową, jak zwykle gromadząca dość pokaźną rzeszę wiernych.